Historia hali
Historia realizacji hali sportowej sięga ubiegłej dekady kiedy Gmina Miejska Kraków wespół ze stowarzyszeniem Architektów Polskich ogłosiła otwarty konkurs architektoniczny. Projekt realizacyjny powstał w latach 2008-2009 wtedy też uzyskano pozwolenie na budowę; do realizacji nie doszło z przyczyn finansowych. Gmina powróciła do zamierzenia po kilku latach i w roku 2015 ogłosiła przetarg w celu wyłonienia firmy generalnego wykonawcy. Do jego obowiązków należeć miało również zaktualizowanie dokumentacji projektowej w celu dostosowania jej do obecnych wymogów prawnych oraz doposażenia obiektu współcześnie stosowane systemy architektoniczne. Wybrano w drodze przetargu generalnego wykonawcę firma Skanska S.A.
Mimo położenia inwestycji w obszarze tak bliskim ścisłego centrum Krakowa, najbliższe sąsiedztwo hali to w znacznej mierze krajobraz otwarty. Trójkątna działka przylega do południowej krawędzi Błoniu, przy alei Focha prowadzącej do starego miasta położona na zachodzie Wzgórza Świętego Salwatora wieńczący je Kopcem Kościuszki. Granice terenu projektu od południowego zachodu wyznacza rzeka Rudawa, która niedaleko stąd Wpada do Wisły. Sąsiedztwem po stronie wschodniej jest zabudowa, głównie mieszkalna, raczej drobnej skali - niejako potwierdzającej nazwę tej dzielnicy (Półwsie Zwierzynieckie). Jak to wynika z założeń ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, gabaryty - zarówno, jak i pod względem wysokości - tych sąsiadujących z Halą budynków, wyznaczyły dopuszczalne wymiary jej bryły. Biorąc pod uwagę odmienność w funkcji istniejących budynków (domy jednorodzinne i małe budynki wielorodzinne, niewielkie w skali zabudowania bursy Akademickiej) od obiektu hali sportowej z widownią i całym programem uzupełniającym, zadane maksymalne wymiary projektowanej inwestycji stanowiły jej istotne ograniczenie.
Wymagania cennej lokalizacji, które znalazły odwzorowanie w obostrzenia regulaminu konkursu skłoniły nas wtedy - w 2008 roku - do traktowania planowanej hali jako części zastanego krajobrazu otwartego z jego charakterystycznymi cechami. Widok z alei Focha poprzez halę na wzgórze i kościół Najświętszego Salwatora podpowiadał na sposób, w jakiej ukształtować północną fasadę budynku. Bliska panorama wzgórza z Kopcem Kościuszki widoczna jest z wnętrza budynku - przez elewację zachodnią. Hol wejściowy, uniesiony o 1 m powyżej chodnika alei Focha daje widok na Błonia ponad przejeżdżającymi samochodami. Częścią tego krajobrazu jest hala, wyrasta ona wprost z rozrzeźbionego terenu. Łączy poziomy chodnika wzdłuż alei Focha, ścieżki biegnącej po wale Rudawy z parterem budynku, jego przyziemiem i tarasem na dachu. Na różnych płaszczyznach - poziomych i nachylonych, wewnętrznych i zewnętrznych - zrealizowany został zadany program funkcjonalny.
Ograniczenie dopuszczalnej wysokości budynku spowodowało konieczność wkopania go w teren. Krajobrazową płaskorzeźbę stworzyły w złożonych warunkach gruntowych. Usunęliśmy wierzchnie warstwy gruntu, a projektowany budynek posadowiono na stropie warstw niższych - piasków i żwirów oraz ponad poziomem wód gruntowych. Projektowaną rzeźbę formują płaszczyzny ze stali cortenowskiej oraz z betonu malowanego na rudy odcień. Na dachu założyliśmy taras użytkowy oraz większą połać zieleni w postaci roślinności ekstensywnej. Projektowana budowla jest skonstruowana z kilku materiałów. Zasadniczy korpus budynku - płytę fundamentową, trybuny widowni, ściany nośne zewnętrzne i wewnętrzne, stropy - oraz konstrukcję muru oporowego i nasypu wzdłuż Rudawy wykonano z żelbetu (wylewanego na miejscu), w tym całość na kondygnacji przyziemia w technologii betonu wodoszczelnego. Swobodna, ’krajobrazowa’ i nieregularna forma budynku zdecydowała o wykluczeniu choćby częściowej prefabrykacji, którą rozważał początkowo generalny wykonawca. W wewnątrz i na zewnątrz (także w otwartej przestrzeni w obrębie budynku) pylony są malowane na rudo. Malowanie jest laserunkowe, kolor pokrywa płaszczyzny betonowe nierówno, nie stara się też zamaskować ewentualnych miejscowych uchybień jakości wykonania. Uznano, że takie swobodne zabarwienie będzie bliższe generalnemu zamierzeniu wpisania budynku w jego naturalne otoczenie. W przestrzeniach zamkniętych w obrębie budynku pozostał beton w stanie surowym, niemal w całości w postaci takiej, jaką osiągnął po rozszalowaniu.
Konstrukcja części naziemnej po stronie południowej i zachodniej - tam, gdzie bryła hali otwiera się na widok wzgórza Salwator i Kopiec Kościuszki - jest stalowa. Zostały zastosowane przede wszystkim rury prostokątne, z nich wykonano słupy nośne jedno i dwugałęziowe oraz poziome i ukośne rygle. Ich przebieg kiedy patrzy się z zewnątrz na pejzaż za szkłem, wchodzi w dialog z linią nasypu i ścieżki prowadzącej na dach hali, formą obwałowanie Rudawy i linią pobliskiego wzgórza. Profile stalowe zostały pomalowane na kolor ciemnoszary niemal czarny. Z uwagi na wymagania pożarowe zastosowano malowanie zabezpieczające konstrukcję na 120 minut, dzięki czemu powierzchnia stali pokryła się delikatnie nierówną płaszczyzną farby, matową i łamiące światło. Ten sam szaro czarny kolor otrzymała ślusarka aluminiowa ścian osłonowych, stalowe drzwi wewnętrzne, grzejniki i inne elementy wyposażenia i instalacji w otwartych przestrzeniach budynku, gdzie stanowi drugą obok rudego barwę dominującą.
Pokrycie dachu hali zaprojektowano z drewna klejonego. Z tego materiału wykonano zarówno dźwigary, jak i konstrukcję drugorzędna. Z uwagi na rzut budynku jego zmienną szerokość, każdy z dźwigarów ma inną rozpiętość sięgającą do 37 oraz zmienną geometrią. na tak zbudowanej konstrukcji jako przekrycia położona została nośna blacha trapezowa i kolejne warstwy stropodachu zielonego. Zdecydowaliśmy się nadać całości, w blasze trapezowej, ciemny kolor, analogiczny do barwy stalowej konstrukcji nośnej w elewacji zachodniej budynku. Dźwigary zostały pomalowane natomiast na płatwie, blachę trapezową oraz instalacje dachu zostały naniesione specjalny natrysk akustyczny. Aby zminimalizować uciążliwości wynikające z długiego czasu pogłosu wewnątrz zdecydowano się na zastosowanie natrysku akustycznego o wysokich współczynnikach pochłaniania dźwięku. Łączna grubość powłoki wynosi między 3,5 a 4 cm. Pokryła ona konstrukcję dachu wraz z większością instalacji technicznych. Ten sam tynk również w kolorze ciemnoszarym pojawił się na suficie korytarza prowadzącego do trybun. Wnętrze hali łączy się z tym korytarzem i jego właściwości odbijania dźwięku nie są dla niej bez znaczenia.
Dach został przygotowany pod nasadzenie dwukolorową zieloną ekstensywną roślinnością. Na powierzchni około 2200m2 ułożono około 150 ton mieszanki substratu o odpowiednim pH i akumulacyjności wody na dachu hali znajdują się też taras o powierzchni 700 m2 z którego można podziwiać panoramę Błoń, Kopiec Kościuszki. Można się nań dostać z zewnątrz budynku windą lub skorzystać z rampy spacerowej wzdłuż budowy bądź zewnętrznych schodów stalowych.
Elewacje hali pokryte są stalą corten ten materiał pozwala na wydobycie i podkreślenia efektu patyny oraz szlachetnego starzenia się bryły. Wybraliśmy go na fasady hali jeszcze w czasie konkursu architektonicznego w 2008 roku. Uznaliśmy, że doskonale wpisze się w otwarty krajobraz tego fragmentu Krakowa. Panele mocowane wewnątrz budynku - a po północnej frontowej stronie hali materiał z fasady przechodzi do holu wejściowego - zamontowania musiały przejść proces korozji na zewnątrz budynku, gdzie osiągnęły pożądany stan po kilku tygodniach ekspozycji na słońce i deszcz.
Piotr Lewicki, Kazimierz Łatak